Nasza Warszawa

Piotr Naimski o swojej działalności w harcerstwie i opozycji antykomunistycznej w PRL, a przede wszystkim o… Polsce

05 sierpień, 2019

– Dziś będę miała okazję porozmawiać z człowiekiem, który od kilkudziesięciu lat pracuje dla dobra Polski – tymi słowami rozpoczęła audycję „Nieznani Znani” Małgorzata Raczyńska-Weinsberg. – Za komuny w podziemiu, po 1989 r. zawsze po prawej stronie sceny politycznej. Idzie przez życie prosto, a jego życiorys to – wierzcie mi Państwo – dowód tego, że można przez życie przejść wyprostowanym. W studio witam pana Piotra Naimskiego, dzień dobry panie ministrze, dzień dobry panie Piotrze. Polityka, biochemika witam, publicystę, sekretarza stanu w kancelarii premiera. […] Dr Piotr Naimski, człowiek doświadczony, doświadczony polityk, człowiek wielkiej odwagi, wspaniałego życiorysu, nic więcej nie dodam.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Piotr Naimski był komendantem 1 Warszawskiej Drużyny Harcerzy im. Romualda Traugutta i całego szczepu. Jak wspomina:

W latach 60. „Czarna Jedynka” była drużyną harcerską, która funkcjonowała poza ówczesnym systemem. Mieliśmy swój kodeks wewnętrzny i stopnie harcerskie, które zostały zlikwidowane w oficjalnym ZHP w 1961 roku za sprawą Jacka Kuronia. […] Z czasem byłem instruktorem, drużynowym i komendantem szczepu – staraliśmy się utrzymać wychowawczą linię, która sprowadzała się do tego, że Polska jest ważna, trzeba niezależnie myśleć, niezależnie działać i przygotowywać w dążeniach do niepodległości. […] Pamiętam, że jednym z zadań potrzebnych do uzyskania stopnia ćwika podczas obozu letniego w 1971 roku, była podróż do Trójmiasta i zebranie informacji dotyczących tych tragicznych wydarzeń [buntu na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.]. To było dość karkołomne, bo nasi harcerze i harcerki po prostu ryzykowali, podobnie jak my wysyłając ich tam. Podjęliśmy jednak to ryzyko świadomie, bo uważaliśmy, że jednym z koniecznych elementów kształtowania młodych ludzi, jest doprowadzenie ich do głębokiej świadomości, czym jest komunistyczna władza i gdzie żyjemy.

Zachęcamy do wysłuchania audycji, w której Piotr Naimski, obecnie poseł, sekretarz stanu w KPRM, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, opowiada o ideałach niepodległościowych, swojej działalności w harcerstwie i Komitecie Obrony Robotników, w antykomunistycznym nurcie opozycji w PRL. Kilkadziesiąt lat temu już, wdałem się w tę „imprezę”, którą można by w skrócie określić dążeniem do niepodległości. […] Polska zasłużyła sobie przez tysiąclecie, żeby być niepodległa.

 

Audycję i omówienie wypowiedzi znajdziecie Państwo tutaj

 

Piotr Naimski kończy słowami:

[W 2019 r. jesteśmy] dużym państwem europejskim, jesteśmy ważnym krajem dla Środkowej Europy, jesteśmy krajem, który ma inicjatywę polityczną, wykraczającą poza region, w którym Polska leży. Nasze inicjatywy są ważne dla całej Europy, także wewnątrz Unii Europejskiej. [Nasze] inicjatywy są ważne w kontekście także szerszym, dlatego że współpraca Polski ze Stanami Zjednoczonymi wykracza poza rutynowe kontakty. Uważam, że relacje ze Stanami Zjednoczonymi, europejskie relacje ze Stanami Zjednoczonymi, to jest fundament niezależności Europy, niezależności w każdym wymiarze i jeżeli w tej dziedzinie Polska w tej chwili przoduje, mamy inicjatywę, to jest dobrze.

Polska jest też krajem, który się dobrze rozwija, my to odczuwamy.

Chciałbym Polski jeszcze bogatszej, jeszcze silniejszej. Wszystko ma swoją kontynuację i ciągłość i jest tak, że można zawsze lepiej dbać o bezpieczeństwo, o gospodarkę, o poszczególnych obywateli. Zawsze jest coś do poprawienia. Ale jesteśmy na dobrej drodze i wydaje mi się, że Polska ma dobrą przyszłość przed sobą.

Gdyby nie było Powstania, to…?

03 sierpień, 2019

Piotr Naimski w krótkiej rozmowie z telewizją „Gazety Polskiej” 1 sierpnia na Powązkach, odpowiedział na pytanie: „Gdyby nie było Powstania, to…?”.

Gdyby nie było Powstania, nie byłoby takich ludzi, jak premier Jan Olszewski, przy którego grobie tutaj stoimy. Jan Olszewski wspominał Powstanie (był dzieckiem w zasadzie, ale żołnierzem Szarych Szeregów) jako zdarzenie, które ukształtowało go na całe życie. Zapamiętaliśmy Go jako wielkiego Polaka.

Powstańcy przekazują nam prostą rzecz. Że są takie momenty w życiu Narodu, kiedy trzeba pójść. Oni poszli.

Piotr Naimski odniósł się także do ostatnich prowokacji, wymierzonych w pamięć o Powstaniu i jego dziedzictwo.

To jest seria skandali, które ci ludzie wywołują, a wywołując, je stawiają się poza Polską.


Kwiaty na grobie śp. Premiera Jana Olszewskiego w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

01 sierpień, 2019

W dniu 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego Piotr Naimski i Antoni Macierewicz złożyli tuż przed godziną „W” kwiaty na grobie śp. Premiera Jana Olszewskiego znajdującym się na wojskowych Powązkach. Jan Olszewski uczestniczył w Powstaniu Warszawskim jako czternastoletni harcerz Szarych Szeregów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kwiaty pod pomnikiem „Mokotów Walczący – 1944” złożone przez Piotra Naimskiego

01 sierpień, 2019

W 75. rocznicę zrywu przeciwko niemieckiemu okupantowi minister Piotr Naimski złożył kwiaty pod pomnikiem „Mokotów Walczący – 1944” w parku im. generała Gustawa Orlicz-Dreszera.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Piotr Naimski o powstańczych tradycjach swojej rodziny…

31 lipiec, 2019

Ojciec Piotra Naimskiego Krzysztof należał do Szarych Szeregów, walczył w Powstaniu Warszawskim w pułku AK „Baszta”. Wzięty do niewoli, po wyzwoleniu stalagu przez Amerykanów wstąpił do II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa. Babka Anna Naimska w czasie i po zakończeniu II wojny światowej pełniła funkcję łączniczki spowinowaconego z rodziną Wincentego Kwiecińskiego – od 1944 r. szefa kontrwywiadu komendy Okręgu AK Warszawa, od października 1946 r. do aresztowania w styczniu 1947 r. prezesa III Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

 

Piotr Naimski opowiadał o powstańczych tradycjach swojej rodziny:

[Ojciec] Po zwolnieniu [z Pawiaka i Gęsiówki, gdzie w wieku 16 lat był więziony za malowanie antyniemieckich haseł na murach] nie wrócił do Szarych Szeregów, tylko przeszedł do pułku Armii Krajowej „Baszta”. Walczył w Powstaniu na Mokotowie, 27 września dostał się do niewoli. Z grupy przeznaczonej do rozstrzelania przy Dworkowej wyprowadził go oficer niemieckiego lotnictwa. Trafił do stalagu, gdzie dotrwał do dnia wyzwolenia. […]

 

Wincenty, Wicek Kwieciński to mój powinowaty, na skutek zawirowań wojennych blisko związany z rodziną. Uosabia losy polskiego żołnierza. […] W czasie Powstania był szefem kontrwywiadu. Po wojnie dalej uczestniczył w konspiracji, pełnił funkcję szefa Obszaru Centralnego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. W 1946 r. zastąpił aresztowanego prezesa II Zarządu WiN-u Franciszka Niepokólczyckiego. Schwytany w styczniu 1947 r. i skazany na karę śmierci z zamianą na mocy amnestii na dożywocie, wyszedł na wolność wiosną 1957 r. Należał do grupy najpóźniej zwolnionych po Październiku żołnierzy zbrojnego podziemia. Zachowałem w pamięci pewien incydent, miałem wtedy pięć – sześć lat i nie do końca uświadamiałem sobie, o co chodzi. Żona wuja Wicka wróciła z widzenia i mówiła z płaczem: „Oni [komuniści] nigdy go nie wypuszczą”.

 

(Relacja z książki „Harcerską drogą do niepodległości. Od »Czarnej Jedynki« do Komitetu Obrony Robotników. Nieznana historia KOR-u i KSS »KOR«”, Kraków 2016).

Na górnym zdjęciu Krzysztof Naimski, na dolnym Wincenty Kwieciński.

 

Piotr Naimski wspomina pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Ojczyzny

10 czerwiec, 2019

Zachęcamy do wysłuchania reportażu przygotowanego przez Polskie Radio, poświęconego pierwszej pielgrzymce Jana Pawła II do Ojczyzny w 1979 r. Wspomnieniami z tamtych chwil dzieli się Piotr Naimski, współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników.

Reportaż znajduje się tutaj

Odsłonięcie kamienia węgielnego pod budowę pomnika premiera śp. Jana Olszewskiego. Uroczystość z udziałem Piotra Naimskiego

04 czerwiec, 2019

Fot. Piotr Życieński

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Piotr Naimski o Harcerstwie…

22 luty, 2019

W rocznicę urodzin Roberta Baden Powella, ojca skautingu, 22 lutego, obchodzony jest na całym świecie Dzień Myśli Braterskiej. W związku z tym Piotr Naimski mówił na falach Polskiego Radia 24 o harcerstwie, ideałach Braterstwa i Służby. Był w latach 70. komendantem 1 Warszawskiej Drużyny Harcerzy im. Romualda Traugutta, „Czarnej Jedynki”, a później całego szczepu. Współtworzył krąg starszoharcerski Gromada Włóczęgów.

 

Wychowanie w harcerstwie zostaje w człowieku do końca. Widać to chociażby u ludzi starszych, którzy w młodości byli harcerzami. Przejawia się to m.in. w sposobie organizowania świata wokół siebie, a także w stylu uczestnictwa w życiu publicznym – podkreślił. Opowiadając historię „Czarnej Jedynki” przypomniał, że w okresie PRL-u zachowała dawne wartości, kultywowane w okresie II Rzeczypospolitej i w latach okupacji. W czasie II wojny światowej była częścią Szarych Szeregów. Harcerze „Czarnej Jedynki” uczestniczyli w Powstaniu Warszawskim jako członkowie Batalionu „Zośka”. Wartość nadrzędna, która związana jest z „Jedynką”, to walka i służba Polsce w każdych warunkach. […] Prowadziliśmy niekończące się dyskusje, w jaki sposób ją przybliżyć – zaznaczył. Do harcerstwa należał późniejszy premier Jan Olszewski. Był członkiem Szarych Szeregów. Według Piotra Naimskiego: Wspominał, że harcerstwo uformowało go na całe życie. Przyrzeczenie harcerskie było dla niego ważne aż do śmierci. Służba Ojczyźnie stanowiła dla niego rzecz fundamentalną.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy