W najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” znajduje się artykuł o początkach Komitetu Obrony Robotników.
Poniżej – zdjęcia Piotra Naimskiego i Antoniego Macierewicza z lat 70.
Tekst rozpoczyna się od opisu okrutnych represji, jakie spadły na uczestników Czerwca’76, i zmasowanej akcji propagandowej podjętej przez komunistów.
„Kazali iść wolno [przez szpaler milicjantów], żeby każdy mógł uderzyć – relacjonował mieszkaniec Radomia Waldemar Michalski. – Bili pięściami, pałkami, butami”. […] Prasa pisała o „aktach wandalizmu i warcholstwa”, „młodocianej żulii”, „kipiącej szumowinie”, „agresywnych watahach wyrostków”, czy… „bandach histeryków napadających na szpitale”. Strajki i demonstracje przeciwko władzy miały stać się w odbiorze społecznym zamieszkami o charakterze chuligańskim i rabunkowym. Komuniści organizowali w całym kraju wiece popierające I sekretarza Edwarda Gierka i politykę PZPR i potępiające – „wichrzycieli” i „warchołów”. […] W pokazowych procesach zaczęły zapadać gigantyczne wyroki. Zygmunt Zabrowski został skazany na 10 lat więzienia za to, że jakoby „przewodził podczas zajść grupie szczególnie agresywnych awanturników, wybijał szyby w budynkach publicznych”.
Antoni Macierewicz wspomina: „W ciągu pierwszych dni chcieliśmy odszukać robotników i ich rodziny przede wszystkim dlatego, by dowiedzieć się, co się właściwie stało. […] Gdy zdaliśmy sobie sprawę ze skali represji, zrozumieliśmy, że ci ludzie muszą dostać konkretne wsparcie”.
Zachęcamy do lektury całego tekstu w papierowym wydaniu pisma lub tutaj