Piotr Naimski był dziś rano gościem Radia Wnet.
W pierwszej kolejności odniósł się do wyborów przewodniczącego Rady Europejskiej:
Reguły wyboru przewodniczącego Rady Europejskiej nie są do końca określone. Może się zdarzyć, że premierzy większość krajów dojdą do wniosku, że głos kraju, z którego podchodzi kandydat nie ma znaczenia, ale będzie to dla nich trudne. Zobaczymy jaki będzie werdykt Rady Europejskiej. Polska ma swojego kandydata, Jacka Saryusz-Wolskiego. […] Rada Europy może w każdej chwili przerwać negocjacje i wrócić do tej dyskusji. Kadencja Donalda Tuska kończy się dopiero w maju, więc jest jeszcze czas. Każdy kraj ma swoje interesy, również w Grupie Wyszehradzkiej, ale najważniejsze jest aby udało się ustalić wspólne interesy. […] Przyszłość należy do krajów Europy Środkowej, bo wierzę że te wspólne interesy będą przeważające.
Znaczna część rozmowy była poświęcona sprawom związanym z energetyką. Centralnie sterowaną walkę z ociepleniem klimatu czyni się w Unii Europejskiej kwestią dominującą nad sprawą bezpieczeństwa energetycznego – stwierdził minister. Jest to próba stworzenia zintegrowanego systemu energetycznego – a to jest przecież sercem gospodarki Europy i państw członkowskich – który faktycznie rzecz biorąc będzie odbierał krajom członkowskim władzę nad własnymi narodowymi systemami energetycznymi – a to jest sprzeczne z Traktatem Europejskim. Mówi się w nim, że sposób prowadzenie polityki energetycznej należy do rządów poszczególnych krajów.
W dalszej części rozmowy Piotr Naimski skrytykował projekt budowy gazociągu Nord Stream 2, który jest niezgodny z polskim interesem. Polska realizuje ideę Korytarza Norweskiego. Pozwoli on na zdywersyfikowanie dostaw gazu do Polski, ale i regionu. Jesteśmy w ostatniej fazie rozmów z partnerami z Danii oraz Norwegii. Ta inwestycja będzie zakończona do końca 2022 r. – podkreślił Piotr Naimski.
Zachęcamy do wysłuchania rozmowy
Zachęcamy do lektury wypowiedzi Piotra Naimskiego omówionych przez portal BiznesAlert