W obszernym wywiadzie udzielonym portalowi Sądeczanin.info Piotr Naimski opowiada o swojej pracy w gabinecie politycznym premier Beaty Szydło, ocenia „dobrą zmianę” w Polsce i to, co obecnie dzieje się w Europie.
Na początku rozmowy odpowiada na pytanie dotyczące sprowadzania do naszego kraju gazu z Norwegii. Projekt budowy Korytarza Norweskiego składa się z trzech części. Pierwsza, to jest połączenie złóż gazu na szelfie norweskim z zachodnim wybrzeżem Danii. Druga część obejmuje gazociąg biegnący w poprzek Półwyspu Jutlandzkiego, z zachodniego do wschodniego wybrzeża Danii. A trzecia część, to połączenie na Bałtyku z Polską, co zostało nazwane Baltic Pipe.
W związku z tym cały projekt jest szerszy niż Baltic Pipe. […] On jest dużo poważniejszy, wpisuje się w strategię budowania połączenia gazowego północy Europy z południem, z krajami Europy Środkowo-Wschodniej. Będzie to konkurencja dla połączeń wschód – zachód, które już istnieją, czy są budowane przez Rosjan, Niemców i kilka innych spółek z zachodniej Europy.
Piotr Naimski powtarza, że nie ma żadnego powodu, abyśmy przedłużali kontrakt z Gazpromem w postaci długoterminowej umowy na warunkach zbliżonych do tego, co potwierdził Waldemar Pawlak i co nadal istnieje.
W dalszej części wywiadu mówi, na czym polega jego praca jako pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury przesyłowej. Mianowicie, przede wszystkim nadzoruje trzy firmy: Polskie Sieci Energetyczne, Gaz-System i Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych.
Następnie Piotr Naimski podsumowuje działania rządu Prawa i Sprawiedliwości. Udaje się z powodzeniem realizować zapowiedzi składane w kampanii wyborczej. To jest sytuacja, w której po tych kilku miesiącach funkcjonowania, bo to są ciągle tylko miesiące, mamy zrealizowaną zapowiedź 500 złotych dla dzieci, mamy podniesioną płacę minimalną, mamy bardzo daleko przygotowany projekt ustawy emerytalnej. Miarą sukcesu rządu będzie tak naprawdę krzywa demograficzna – kontynuuje Piotr Naimski. – Jeżeli na skutek różnych działań, które podejmujemy, okaże się po kilku latach, że w Polsce zaczyna rodzić się więcej dzieci, będzie to strategiczny sukces. Dlatego, że zapaść demograficzna jest być może największym problemem narodu polskiego. […] Mamy ustawy, których celem jest uniemożliwienie złodziejstwa w sferze gospodarczej. […] Poprawiła się i to w sposób widoczny ściągalności podatków. […] Dalej, są sprawy innego rodzaju, które zostały zrealizowane, m.in. szczyt natowski.
Na koniec minister Naimski ocenia obecną sytuację w Europie. Niewątpliwie kończy się projekt europejski, jaki został podjęty w końcówce lat czterdziestych poprzedniego stulecia. […] Trudno powiedzieć, czy w Unii zwycięży tendencja oddzielania się, czy we Francji pani Le Pen wygra wybory, a jeżeli wygra, to co zrobi, co się stanie w innych krajach? […] Polska potrzebuje uczestnictwa w strukturze europejskiej. Tylko że wspólnota europejska musi uwzględniać interesy państw członkowskich i taki kierunek, mam nadzieję, przyjmie to przekształcenie, które się dokonuje. Musimy być jego aktywnymi uczestnikami. To jest ten moment, kiedy Polska nie tylko może, ale powinna mieć swój głos w dyskusji i w podejmowanych decyzjach.
Zachęcamy do lektury całego wywiadu
