Piotr Naimski

W Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL odbyło się spotkanie z udziałem Piotra Naimskiego o „»Rakowieckiej« jako symbolu oporu w komunizmie”. Najpierw odbyła się krótka prelekcja dotycząca tego miejsca i zacierania śladów zbrodni już po 1989 r. (po objęciu rządów przez postkomunistów). Następnie dyrektor Muzeum Jacek Pawłowicz przeprowadził zebranych przez miejsca, gdzie byli torturowani i mordowani polscy patrioci, wspaniali synowie naszego Narodu, którzy walczyli o Polskę Niepodległą, przeciwko sowieckim okupantom i ich polskim kolaborantom. Cześć i chwała Bohaterom…

Piotr Naimski zaprasza na spotkanie

„»Rakowiecka«

jako symbol oporu w komunizmie”

23 września, godz. 16.30

Muzeum Żołnierzy Wyklętych

i Więźniów Politycznych PRL

ul. Rakowiecka 37

DO ZOBACZENIA!

Dziś mija rocznica napaści Związku Sowieckiego na Polskę 17 września 1939 r. To data – symbol, jedna z najtragiczniejszych w historii Narodu – pisał w 1978 r. prof. Jerzy Łojek w artykule opublikowanym w podziemnym piśmie „Głos”, wydawanym przez Piotra Naimskiego i Antoniego Macierewicza.

Dla Polaków wojna zaczęła się 1 września 1939 r. wraz z atakiem niemieckim, ale nie skończyła w 1945 r. Rosjanie zajęli całe terytorium naszego kraju i przy pomocy swoich polskich kolaborantów ustanowili reżim komunistyczny, który trwał aż do 1989 r.

Piotr Naimski o więzieniu przy ulicy Rakowieckiej 37 w Warszawie:

Stało się miejscem kaźni polskich patriotów. To jest miejsce w Warszawie, które powinno być świętym miejscem. To tu sowieccy okupanci i ich polscy kolaboranci więzili i zabijali strzałami w tył głowy polskich patriotów. To miejsce „odwiedziłem” dwukrotnie w latach 70. Wiedzieliśmy, że przebywamy w celach, w których oni czekali na śmierć.

Katyń jest dla Polaków nie tylko symbolem cierpienia, ale także zwycięstwa prawdy. O zbrodni dokonanej przez Sowietów w ukryciu, zbrodni, którą komuniści przez wiele lat próbowali wymazać z kart historii, wie dziś cały świat. To zasługa wielu ludzi: rodzin katyńskich, historyków, patriotów mieszkających w Polsce i zagranicą. Musimy dbać o tę prawdę, a czas, który upływa, nakłada na nasze barki coraz większą odpowiedzialność. Tych, którzy przetrwali potworności wojny jest między nami już tak niewielu. Dziś to my musimy przejąć od nich Iskrę Pamięci i dbać, by nigdy nie zgasła. Bo czym byłaby Polska, gdyby zapomniała o tych, którzy ginęli na „nieludzkiej ziemi”?. Dlatego dzisiaj, wspominając ofiary zbrodni w Katyniu, z całą mocą mówimy – Cześć Ich pamięci!” – brzmiał fragment odczytanego przez ministra Piotra Naimskiego listu premiera Mateusza Morawieckiego do uczestników uroczystości Iskra Pamięci.

Jak informował organizator:

„Iskra Pamięci” to patriotyczne wydarzenie, upamiętniające polskich obywateli, w tym oficerów, podoficerów oraz szeregowych Wojska Polskiego, których krew przelano w lasach katyńskich w 1940 r. Celem inicjatywy jest pokazanie, że spuścizna żołnierzy, którzy oddali swoje życie dla ojczyzny, przetrwała do dziś, że Polska, za którą cierpieli i oddali życie nadal o nich pamięta i pamiętać będzie. Wydarzenie odbędzie się w dniu 14 września 2019 r. na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Zapalając ponad 20 tysięcy zniczy, tworzących kształt polskiego orła wojskowego według wzoru z 1919 r., połączymy pokolenia i wspólnie oddamy hołd ofiarom.

Piotr Naimski uczestniczył w wernisażu wystawy indywidualnej malarstwa i grafiki Eweliny Kołakowskiej pt. „Interludium / Niente” w Pragalerii przy ul. Stalowej.

Tytułowy zestaw prac malarskich i graficznych, prezentowany w przestrzeni galerii, stanowi kontynuację i rozwinięcie zagadnień zarysowanych w pracy dyplomowej artystki:  Individuum / Preludium. Głównym tematem kompozycji Eweliny Kołakowskiej, konsekwentnie czarno-białych, wciąż pozostaje nagie ciało ludzkie, za pomocą którego artystka opowiada o pragnieniu, niespełnieniu i wiecznie niezaspokojonej tęsknocie za bliskością. W najnowszych, niezwykle emocjonalnych płótnach Eweliny Kołakowskiej szczególnie istotne stają się wykrzywione w grymasach twarze i mistrzowsko opracowane, smukłe dłonie przedstawionych postaci, będące de facto nośnikami treści dzieła, drogowskazami interpretacyjnymi dla widza. Pracom malarskim towarzyszy seria najnowszych, przełomowych grafik, w których artystka eksploruje zagadnienie medium, tworząc pierwsze w historii odbitki z zaprojektowanych i wydrukowanych w technologii druku 3D matryc wklęsłodrukowych, co stanowi temat pracy doktorskiej artystki – czytamy w opisie wystawy sporządzonym przez Pragalerię.

Takich miejsc potrzebujemy dużo i takich ludzi, którzy chcą takie miejsca prowadzić – podkreślił Piotr Naimski, który przebywał w Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego, prowadzonym przez Grupę Historyczną „Zgrupowania Radosław”. – To Muzeum robi wrażenie, na mnie też zrobiło, bo odczuwa się tu bliskość z pamiątkami. Czuje się, że twórcy tego miejsca żyją tym i wkładają serca w to dzieło utrwalenia pamięci Powstania.

W swoim wystąpieniu podkreślił:

Piotr Naimski i Antoni Macierewicz złożyli kwiaty pod Pomnikiem Robotników Czerwca 1976 r. przy pl. Czerwca 1976 r. w Ursusie. Następnie uczestniczyli w Mszy św. w intencji działaczy „Solidarności” w kościele pw. św. Józefa Oblubieńca NMP.

Dziękując Opatrzności Bożej za dar wolności, módlmy się w intencji mieszkańców Ursusa, którzy o naszą wolność walczyli, za uczestników strajku 1976 r. oraz tych, którzy w latach 80. działali  w ursuskiej „Solidarności”. Obejmijmy naszą modlitwą także ich najbliższych i rodziny. Panie, przez wzgląd na ich bezinteresowne poświęcenie i trud, a nierzadko cierpienie, miej ich dziś w swojej szczególnej opiece. Niech będzie im dana radość z odzyskanej wolności i niech pokój w ich sercach wynagrodzi ich walkę. Tym, którzy już od nas odeszli, daj radość wejścia do Królestwa Niebieskiego.

Piotr Naimski uczestniczył w otwarciu multimedialnej wystawy plenerowej „Generał Maczek i jego żołnierze”, zorganizowanej przez Muzeum Historii Polski w pawilonie przy ul. Krakowskie Przedmieście 66.

Odczytał list od premiera Mateusza Morawieckiego.

Oto fragment:

„Żołnierz polski walczy o wolność wszystkich narodów, ale umiera tylko dla Polski”. Te słowa były dewizą postaci szczególnej – generała Stanisława Maczka. […] Krótko po obchodach 80. Rocznicy wybuchu II wojny światowej mamy szczególny obowiązek przypominania o jej bohaterach. […] My, żyjący w silnej i suwerennej Polsce, wspominamy imiona bohaterów naszej wolności. Czcimy pamięć tych, którzy pozostawili nam w spadku niepodległą i wolną Ojczyznę.

Więcej informacji o wystawie znajdziecie Państwo tutaj